Duże też ładne

 



Duża, nawet bardzo duża plantacja słoneczników i astrów w mojej okolicy. Jakaś ostatnio zapanowała moda na takie duże pola najpierw lawendy, kwiatów, słoneczników, a obecnie modne dynie.
 


Dynia w moim warzywniku może nie największa, ale słusznej wielkości. Chłopaki od kuzynki  z Sosnowca próbowali przeturlać na podwórko, ale nie dali rady, trzeba było przewieźć.


Z serii duże, mogę pochwalić się ilością opieniek które urosły w ogrodzie. Ponieważ ja nie znam się zupełnie na grzybach, kiedy to zobaczyłam zadzwoniłam do kuzyna, ten ocenił, że opieńki i przyjechali  pomóc wyzbierać i przetworzyć.
 
 

 




W ubiegłą sobotę byłyśmy na cmentarzu, trochę groby oporządzić. Na starej części cmentarza rosną stare, wielkie brzozy, na jednej z nich córka wypatrzyła kilka sówek. Potem okazało się, że na każdym z tych drzew jest ich po kilka. Zdjęcia nie najlepszej jakości, z telefonu...

 

                            Tu widoczne dwie ;)



Komentarze

  1. Kwiatowe pola są przepiękne! Aż chciałoby się tam zanurzyć!
    Ja nie zbieram opieniek, bo nie wiem które są które -na zdjęciach jednak inaczej wyglądają, niż w realu!
    Zobaczyć sówki w dzień to prawdziwa rzadkość! Ale się udało!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te opieńki są trochę przerośnięte, takie do zrywania mają być nie całkiem rozwinięte - tak mnie pouczył kuzyn / następnym razem mam dzwonić dzień wcześniej / Pozdrawiam !

      Usuń
  2. Te pola są bajeczne, te astry to do cięcia czy na nasiona, pole astrowe widzę pierwszy raz.Opieniek nie poznam, wysyp niesamowity, chyba dalej rosną, tylko przetwarzać.No i dynię przerabiać.Pizdrawiam deszczowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Astry i słoneczniki ozdobne w mojej miejscowości uprawiają na nasiona, trzeba czekać aż przekwitną, nasiona dojrzeją zbiera się ręcznie każdy kwiat a słoneczniki młóci się kombajnem jak zboże tylko wcześniej trzeba pościnać głowy z nasionami. Z dyni córka zrobiła mus do słoików , taka gotowa zupa. Pozdrawiam też deszczowo, ale cieplutko:)

      Usuń
  3. Faktycznie że opieńkowe szaleństwo :-))
    Wszystkie zdjęcia piękne, ale najbardziej mnie wzruszyły te chłopaczki przy dyniach...Cudności po prostu!!!
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale obfitość, u nas widuję głównie pola kukurydzy, jak okiem sięgnąć kukurydza...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kwiaty, a właściwie pola kwietne wyglądają uroczo. Szczególnie pola słonecznikowe. Ja wrzucam ziarna słonecznika do chlebowego ciasta, bardzo lubię chleb z ziarnami. Dynie też pięknie urosły. Dzieciaki miały radość posiedzieć na nich ;) Grzybki.... to ja zbieram tylko podgrzybki, borowiki szlachetne. Borowiki w tym roku stały się przysmakiem robali. Tylko jeden borowik trafił do koszyka. Kurki czasem zbieram, ale nie za bardzo je lubię. Sówki ukryły się na wysokich drzewach, a córka ma dobre oko że je wypatrzyła.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty znasz się na grzybach to możesz zbierać. W tym roku jest wyjątkowo dużo robali i ślimaków, u mnie nawet liście róży i malin prawie zjadły. Sowy pierwszy raz tam widzę , pewnie mieszkają od wielu lat bo jest ich dużo i tak cichutko podglądają ludzi :)

      Usuń
  6. Słonecznikowe pola widziałam, lawendowe też, ale astrów nie! A Twoja osobista plantacja opieńków rewelacyjna! U nas za to kanie można kosić kosą, tyle ich w lesie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie pola astrów, bratków, nieśmiertelników, nemezji, orlików i wielu innych to coś zwyczajnego. Opieńki poszalały, teraz ma być ciepło pewnie znów będzie wysyp, na leśnych się nie znam, to choć tyle :)

      Usuń
  7. Ależ pięknie wyglądają takie pola! Z astrami w życiu nie widziałam! Grzyby trzeba umieć zbierać i znać się na nich, a ja się nie znam. Jednak najbardziej wzruszyły mnie krasnoludki przy dyniach :)))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukam więcej zdjęć tych plantacji kwiatów z mojej wsi to pokażę, a nasze krasnale lubią do nas przyjeżdżać bo pies, koty, a to ,,muszą ,, pomagać trawniki kosić i teraz dynie układać. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  8. Mieszkasz w pięknej okolicy. Pole słoneczników mnie zachwyciło :).

    Masz chyba dobrą glebę, bo i dynie ogromne i tyle grzybków :).

    Miałaś szczęście z tymi sowami. Super :).

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak , ładna okolica, na dość dużym wzniesieniu, widoki piękne, gleby urodzajne , typowy rolniczy teren. Cieszę się że u mnie zawitałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo Ci dziękuję za znakomitą podpowiedź! Kupiłam i jestem super zadowolona. Działa! Nie boli! Można szalec!!! (Prawie 🤗😘)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dynie robią niesamowite wrażenie, zresztą jak pole pełne dorodnych słoneczników. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Nieśmiała sowa mnie wzruszyła... Takie grzyby też rosły w moim ogrodzie, nie miałam pojęcia, że są jadalne :( To chyba opieńkowy rok. Całuski :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Elizo, co u Ciebie ? Liczę na optymistyczny wpis okraszony pięknymi świątecznymi ozdobami :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pamięć ! Ozdrowiałam po koronawirusie i tak jakoś nie mogę się pozbierać, ale jest dobrze i będzie optymistyczny wpis :) Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Elizo, dobrze że pokonałaś koronawirusa :) teraz powoli dojdziesz do pełnego zdrowia. Tego Ci życzę :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jesiennie kwiaty

Pies z kotem