Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2021

Po zabiegu

Obraz
                        Jestem po zabiegu plastyki przegrody nosa i małżowin nosowych. Długo zwlekałam bo trochę się bałam , potem odwołali wszystkie zabiegi z powodu pandemii. Muszę przyznać że nie jest to zabieg aż tak bolesny, większe bóle przeżywałam, w znieczuleniu ogólnym trwał około 45 min. Teraz nos trochę obolały, pełny, nie można kichać , siąkać , mam w nosie jakieś płytki stabilizujące które trzeba usunąć po dwu tygodniach. Siedzę w domu bezczynnie bo nie mogę się schylać ani dźwigać , nie pomogłam córce w ogródku, nawet w domu . Przez okno wypatrzyłam ptaszka z czubkiem , który wielkim dziobem z trawnika coś wyjadał. Nigdy u nas takiego ptaka nie było, poszukałam  w internecie i okazuje się że to może być dudek.  Zrobiłam mu zdjęcie, ale przez szybę niezbyt udane. Bardzo stara jabłoń służy kosom i innym ptaszkom za budki lęgowe