Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

Telefonistka

Obraz
                                                                    Czy ktoś jeszcze pamięta telefon na korbkę ? Taki co to trzeba było kręcić korbeczką i czekać na zgłoszenie się telefonistki z centrali? Zebrało mnie na wspomnienia, ponieważ pierwszą moją pracą była właśnie praca telefonistki. Zaczęło się tak, że mój tato posłał mnie na pocztę zapłacić jakieś rachunki, a  pani naczelnik - elegancka, ładna kobieta, znała moją siostrę i zapytała co u niej słychać. Zagadnęła, co ja robię - no nic nie robię, bo jeszcze chodzę do szkoły, a właściwie to teraz nie chodzę bo starszy rocznik ma maturę i nas nie ma kto uczyć, mamy więcej wolnego niż nauki.- To może bym przyszła do pracy na centralę telefoniczną na miesiąc, no może do końca wakacji, bo Ona jedzie do sanatorium i dziewczyna z centrali ma ją zastąpić na okienku. - No to dobrze, chętnie popracuję, chociaż nie miałam pojęcia o czym ta pani do mnie mówi. Tak się zaczęło, zaraz weszłam do środka, dziewczyna siedziała przy centrali i s

Mój kraj nad Wisłą

Obraz
                                                                                                                                                                                                                                                "Mój kraj nad Wisłą" to książka, której jestem od niedawna posiadaczką. Książka niezwykła, może służyć do poczytania przy kawie, może służyć jako przewodnik po kraju, a może też służyć jako encyklopedia. We wszystkich opisanych miejscach autorka była osobiście.  Niezwykle starannie opisała zarys historyczny miejscowości, zabytki, pałace i dwory, ważne zdarzenia,  ciekawych ludzi, a nawet legendy związane z daną miejscowością.  Czytając "Mój kraj nad Wisłą" nabieramy pewności, że żyjąc w tym kraju mamy dużo powodów do dumy, pomimo wszystko. Mamy ciekawą historię, mamy długą listę mądrych ludzi, mamy z kogo brać przykład i na kim się wzorować. Aż się chce zaśpiewać za Marylą Rodowicz " Ja to mam szczęście , że w tym momencie, ż

Zachód słońca

Obraz
  Moje ulubione widoki , to zachody słońca, dziś dostałam ostrzeżenie o zbliżających się wichurach i utrudnieniach z tym związanych. Może nie będzie tak strasznie jak straszą , ale za to niebo o zachodzie słońca było niesamowite.                                                         

Kolędnicy

Obraz
  Przed wieczorem odwiedzili nas kolędnicy. Zaśpiewali kilka kolęd, kręcąc przy tym kolorową gwiazdą, śmierć trochę kosą postraszyła, diabeł widłami. Złożyli noworoczne życzenia za co dostali podarunek w postaci pieniężnej, córka zrobiła im zdjęcia i poszli dalej.       W naszej okolicy zwyczaj kolędowania jest kultywowany od bardzo dawna,  u nas nazywano ich przebierańcami, chyba od kolorowych strojów. Z dzieciństwa pamiętam że te grupy kolędujące były liczniejsze, udział brali dorośli mężczyźni, kawalerowie. Oprócz diabła i śmierci występowali też królowie, aniołowie, Herod  i jakiś muzykant najczęściej był to akordeonista. Wszyscy odpowiednio ubrani, w kolorowych strojach specjalnie szytych na tę okazję. Kiedy byłam dzieckiem bałam się ich. Pamiętam że moje siostry już panienki też się ukrywały, bo diabeł biegał za nimi i koniecznie chciał je całować, a że miał twarz pomalowaną sadzą albo pastą do butów to wiadomo, że po takich pocałunkach zostawały ślady. Było trochę strachu, ale i