PRZEżycie i inne przypadłości

Pierwszą  szopkę betlejemską przygotował św. Franciszek w roku 1223 . od tego czasu powstają  szopki w kościołach  na całym świecie.  Najładniejsza szopka jaką widziałam znajduje się w kościele oo. Bernardynów w Krakowie.  Jest to niemal budowla, ogromnych rozmiarów, z ruchomymi elementami, przedstawiająca stajenkę z dzieciątkiem, a także zwierzęta, przyrodę i ludzi wykonujących różne czynności, szumi woda, płonie ognisko,  dzwonią dzwony w kościele, słychać kowala jak kuje żelazo,  zwierzęta też wydają odgłosy . Szopka u Bernardynów jest co roku inna, zawsze jakimiś elementami nawiązuje do sytuacji na świecie. Dzieci oglądają jak zaczarowane, dorośli też, warto wygospodarować czas, by odwiedzić Kraków i tę szopkę  zobaczyć.

    W mojej okolicy tak sobie ładnie gospodarz przystroił dom , wszystkie budynki gospodarcze, drzewa, krzewy,  nawet ogrodzenie a przy wejściu postawił szopkę.

                                               Na Święta Bożego Narodzenia Wszystkim,              którzy tu zaglądają...                                        życzę  wiary, co góry przenosi, nadziei, która nigdy nie gaśnie, miłości w każdej ilości i aby w sercu każdego z Nas            na nowo narodził się Jezus i w Nowym Roku           obficie błogosławił.                           Wesołych Świąt.                                             

W sobotę wybrałyśmy się z córką do Krakowa na zakupy, bo to przecież najwyższy czas na przygotowanie prezentów. Kraków jak zwykle pełen turystów, na Placu Matejki kilka grup wycieczkowych robi sobie zdjęcia przy Pomniku Grunwaldzkim. Dalej Barbakan W kilku miejscach stoją gabloty z szopkami krakowskimi Cała ul. Floriańska ozdobiona bardzo ładnymi girlandami, nocą jak świeci pewnie ładniejsze jak w dzień. Na rynku ogromna choinka, pięknie przystrojona i stoiska z ozdobami świątecznymi, ogromna ilość pięknych szopek, stroików, bombek.  Można od tego oczopląsów dostać  a gdybym miała któryś kupić to nie wiem który bym wybrała, co jeden to ładniejszy. Nie wiem czy Wam się nie znudzi oglądać te zdjęcia, ale nie mogłam oczu oderwać, musiałam.  Coś dla ciała też można było nabyć,   do beczki z Grzańcem Galicyjskim kolejka była jak za ko