Z kraju..
Prezes poszalał i rozdaje 500+ na krowę, 100+ na świnię, a to krowy się ucieszą będą miały na nowe kolczyki, ale co z koniem i kozą, a kury to gorsze, chociaż dwie dychy, czy ktoś da więcej?. Takim sposobem nauczyciel może dostać 5 tys, pod warunkiem że będzie hodował 10 krów. Pewnie teraz myślą jakby tu nadać bydłu prawa wyborcze i ekonomicznie wykorzystać pomysły ;)
Gdyby rząd chciał naprawdę wesprzeć małe i średnie gospodarstwa to nic nikomu nie musi dawać za darmo, powinien natomiast umożliwić w większym stopniu korzystanie ze środków unijnych, choćby poprzez zniesienie obowiązku opłacania KRUS-u. Obecnie jest tak że jeśli ktoś posiada gospodarstwo 2 ha,to wiadomo że się z niego nie utrzyma i musi pracować zawodowo, jeśli pracuje to opłaca ZUS a nie KRUS, a tylko ci mają prawo do korzystania z dopłat unijnych. Dużo ludzi posiadających małe gospodarstwa rozwinęło by jakąś działalność i nie zabierało etatów tym co gospodarstw nie mają.
Spokojnie, Prezes się dopiero rozpędza.
OdpowiedzUsuńJa myślę, ze pójdzie dalej, mam nadzieję, ze za niedługo dojdzie do kot+;).
Wtedy pójdę na niego zagłosować (na Prezia, nie na kota, chociaż głosowania na kota lepiej by wszystkim zrobiło;).
Łatwo rozdawać nic tym nie tracąc
OdpowiedzUsuńRozdaje nie swoje, to mu łatwo. A to, że jeszcze nasze prawnuki będą ponosić koszty tego rozdawnictwa- co to kogo obchodzi?
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
UsuńJa jestem bardzo ciekawa tegorocznych wyborów. Jak zagłosują Polacy, czy wezmą pod uwagę, że nic nie dostają za darmo. Czy pomyślą o naszych potomkach.
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała, żeby przede wszystkim wszyscy wyborcy wrzucili swoje głosy do urn, bo wtedy byłaby jakaś nadzieja na to, że normalność nastanie.
UsuńMoże być różnie, jest dużo takich co im wszystko jedno co będzie potem.
OdpowiedzUsuńTo jest rozdawnictwo, ciekawe co jeszcze wymyśli. Widać łeb do takich spraw ma.
OdpowiedzUsuńMoże to tylko wyborcze obiecanki i nie wprowadzą ich w życie.
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała, żeby było już po wyborach. To nieustające napięcie mnie wykańcza... :(
OdpowiedzUsuńPewnie nie tylko Ty na to czekasz :}
UsuńKtoś mądrze powiedział: rząd nie da ci niczego, czego by ci wcześniej nie zabrał.
OdpowiedzUsuńNie ma dzieci, nie ma konta, nie ma rodziny a najwięcej w tych sprawach ma do powiedzenia, Zgadnij kto to? :((( wrrr...
Dokładnie tak, benzyna już 5,40 ciekawe dlaczego?
UsuńSpokojnych, dobrych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mnie odwiedziłaś i ta teraz częściej będę co Ciebie zaglądać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa krowę konia jest ale emerytom to tylko sypną jeden raz w tym roku. Następny rok pokaże czy worek z pieniędzmi będzie pełen czy pusty. Raczej pusty bo trzeba dać na żłobki i przedszkola. Pierszakom ponownie na rozpoczęcie roku szkolnego. Nie wiem jak kiedyś się żyło kiedy zaden rząd nic nie dawał. Jakoś wychowałam dzieci, nikt też nie zapewniał że dziecko dostanie się do żłobka czy przedszlola i o dziwo na kredki nic moje dzieci nie dostały. ukończyły podstawówki, gimnazja i nieco więcej. Wiele rodzin miało więcej niż 2 dzieci i nikt tym kobietom nie dał emerytury. A jeszcze wcześniej moi pradziadkowie nie mieli ani grosza od państwa mimo, że mieli gospotdarstwa rolnicze. Tak jak mamusia opowiadała byli na utrzymaniu swoich dzieci. A teraz ludzie mają 500+ i więcej i im wciąż mało a rząd cieszy się że ich stać na wakacje. Pierwszy raz Bałtyk zobaczyłam w wieku 19 lat i jakoś to przeżyłam, nie widząc wielkiej wody. Niestety czasy się zmieniają i to chyba na gorsze. Bo wszyscy teraz chcą więcej i szybko. A do pracy chodzić się nie chce. Bo motywacji brak jeśli kasa co miesiąc leci.
OdpowiedzUsuń