Dni lawendy


 





Kilka lat temu w mojej okolicy powstało pole lawendowe, pojechałam tam pooglądać i oczyścić drogi oddechowe. Obecnie to już duże, dorodne krzaki, pięknie kwitną i cudnie pachną. Nie myślałam że zastaniemy tam taki tłum ludzi, całe rodziny nawet z malutkimi dziećmi, ludzie starsi z kijkami, a nowożeńcy robią sobie sesje zdjęciowe.Na miejscu można kupić sadzonki różnych rodzajów lawend, a także innych roślin. na innych stoiskach sprzedają lawendowe produkty : syrop. mydełka, jakieś toniki do twarzy i inne kosmetyki. Grill, kawa i lody też są, a obok posadzona nowa plantacja, jeszcze większa.





                                                                                  








Komentarze

  1. Coraz modniejsze staje się też sadzenie lawendy w ogrodzie. Ale te pola to coś pięknego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka kępek w ogrodzie mam, ale to pole robi wrażenie.

      Usuń
  2. Te zdjęcia są tak piękne jakby nie z tej epoki. Ludzie w bieli wśród lawendy... niespotykane. Jakbym oglądała obraz znanego malarza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te w bieli to ,, panny młode ,, z mężami robili sobie zdjęcia, pięknie wyglądali, ale nie robiłam im zdjęć z bliska bo nie wiem czy wolno.

      Usuń
  3. Muszę się postarać o krzaki lawendy. Poza tym, że pięknie pachnie, to podobno odstrasza komary i mole.
    A sfotografowane przez Ciebie pola lawendowe robią duze wrażenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet nie wiedziałam że jest kilka rodzajów lawendy, mają różne rodzaje kwiatów i kolorów, jest nawet biała i nie wszystkie jednakowo intensywnie pachną. Jeśli chodzi o odstraszanie komarów to nie bardzo działa, chciały mnie tam zjeść, natomiast córka wysmarowała się olejkiem lawendowym i już jej nie tknęły. Do szafy z ubraniami wkładam woreczki z lawendą bo ładnie pachnie i na mole słyszałam że działa.

      Usuń
    2. Takie "odstraszacze " lawendowe też wkładam, ale sądziłam , że można to dodatkowo wspomóc roślinami na zewnątrz... Jak twierdzisz- niekoniecznie... ;(

      Usuń
    3. Na pewno nie zaszkodzi, w dzień można się naoglądać jak pszczoły pracują, bo bardzo lubią lawendę i wydaje mi się że jak ją poruszają to lepiej się zapach roznosi.

      Usuń
  4. Piękne zdjęcia, naprawdę jakby z innej epoki. Wrażenie robią tak wielkie, że prawie czuję zapach w pokoju...

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjecia niesamowite, to się nawdychałaś, jest na czym oko zawiesić.Jeszcze odnośnie poprzedniego wpisu, nie jest dziwna,mnie to też wkurza.Nie tylko w kościele ale we wszystkich miejscach gdzie nie powinno ustrojstwo dzwonic np. kino, muzeum, czytelnia,zaraza jakaś.Był u nas kiedyś wikary który przed mszą czy nabożeństwem wychodził i ogłaszał przez mikrofon; proszę o wyłączenie komórek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mądry wikary. Tyle się już mówi że nie wypada, i na nic to.

      Usuń
  6. Ja także postaram się o krzak lawendy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej rośnie w ogródku, w ziemi niż w doniczce

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jesiennie kwiaty

Pies z kotem