Moje siedlisko
To moje pole - uprawą zajmuje się sąsiad bo ja to tak się średnio rolnictwem interesowałam, kiedyś pomagałam mężowi, potem uprawiał szwagier, a odkąd nie żyją odstąpiłam sąsiadowi, jego to cieszy. Początek pól jest tam w górze, tu gdzie stoi Muniek jesteśmy tak za połową, a na końcu pól znajduje się wąwóz.
Dawno temu wąwóz ten był drogą dojazdową do innych miejscowości, obecnie trochę zaniedbany, niektórzy gospodarze wyrzucają tam śmieci. Nigdy tego nie zrozumiem jaki jest sens taskać worki ze śmieciami kilometr do wąwozu, zamiast postawić w wyznaczonym dniu przy drodze,przed domem.
Jednak w miejscach nie zaśmieconych wąwóz wygląda ładnie, rosną tam paprocie, jak widać kaczeńce i wiele innych, a na brzegach rosną dorodne drzewa, dęby, buki, wiązy. Drzewa też ktoś wycina przez to pewnie za kilka lat brzeg się obsunie i wąwóz zniknie, a może ktoś zadba i powstanie jakieś trzy kilometry ładnej drogi do spacerów, czy jazdy rowerowej.
Piękne siedlisko, a śmieci pojawiają się wszędzie, nawet na polach.
OdpowiedzUsuńKiedyś rolnicy w czasie orki zbierali kamienie, a teraz plastik.
Spacerowaliśmy kiedyś wąwozem w Sandomierzu, miejscami była to kloaka, niestety...
Sami sobie robimy na złość, dobrze że już się odchodzi od plastikowych opakowań.
UsuńProblem śmieci w całej Polsce.Lasy,bezdroża ,to jest straszne.Cudnie mieszkasz, piękne widoki i jeszcze jest czym oddychać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak , jest jeszcze dostatek świeżego powietrza, choć rolnicy nie zawsze przestrzegają zasad i zdarza się wyjechać z opryskiem na mszyce, w samo południe kiedy najwięcej pszczół na polach.
UsuńWsi spokojna, wsi wesoła, ładna wieś.
OdpowiedzUsuńTrochę nudna, ale ładna i spokojna. Witam u mnie.
UsuńPiękne masz widoki. Zazdroszczę Ci.
OdpowiedzUsuńA śmieci są teraz wszędzie .... niestety.
Jedyna zaleta tej wioski to właśnie piękne widoki :))
UsuńZe śmieciami będzie chyba jeszcze większy problem, w wiadomościach mówili o fruwających po jakimś mieście i lesie, gumowych rękawicach i maseczkach.
Piękne widoki, ale mniej piękne śmieci! Szkoda!
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś ucywilizujemy i zrozumieją niektórzy że sobie też szkodzą.
UsuńNo, powiem Ci, że widoki to masz bajeczne! Ja kocham swoją miejscowość, ale mam tak ciasno sąsiadów wkoło, że często brakuje mi oddechu, a u Ciebie, to można wziąć długi oddech...
OdpowiedzUsuńWąwóz bardzo piękny, nawet z tym bałaganem. Szkoda, że nikt jeszcze nie wykorzystał jego turystycznego potencjału.
Pozdrawiam:)))
Moja wieś słynie z pięknych widoków, ale niestety to jedyna zaleta tego miejsca. Do szkoły i do kościoła trzy kilometry, do gminy tak samo, ostatnio zamknął się sklep, jest tylko objazdowy, ale przyzwyczaiłam się i mieszkam. Myślałam że córka to sprzeda i gdzieś kupi mieszkanie, ale nic z tego obsadziła całe podwórze kwiatami i krzewami i ani myśli o zmianie, może dobrze teraz wszyscy mają samochody i wszędzie dojadą, a mieszkać w obecnej sytuacji w bloku to przecież koszmar. Pozdrawiam :))
UsuńPięknie! I wcale nie nudno. Mam sentyment do takich krajobrazów bo sama pochodzę ze wsi (na blogu nazywam ją Słodyszkowem), a tak się zdarzyło, że od wielu lat mieszkam w Krakowie. Ale wciąż tęsknię za wiejskim spokojem:-)
OdpowiedzUsuńCóż... Człowiek to największy szkodnik na ziemi. Zamienił swoją planetę w śmietnik i teraz żyje na wielkim wysypisku śmieci:-(
Serdeczności!
Ładną nazwę wymyśliłaś dla swojej wioski. Ja też lubię wieś, tylko pracy w gospodarstwie nigdy nie lubiłam dlatego wybrałam pracę w biurze, ale sad, ogródek, warzywnik, trawniki jak najbardziej. Pozdrawiam :))
UsuńKrajobrazy dzieciństwa, pola uprawne, miedze, pofałdowany krajobraz... W pięknym miejscu mieszkasz, Elizo :) Ilość śmieci wciąż mnie poraża, a w takich pięknych miejscach szczególnie. Nie wierzę w dojrzewanie rodaków w tej kwestii...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, zaczęło trochę padać :)
Śmieci to obecnie problem ogólnokrajowy. U nas też popadało, mogło więcej, ale i tak wybawienie :)
UsuńPięknie tam u Ciebie. Szkoda, że nie wszyscy mieszkańcy dbają o czystość otoczenia. Na swoim podwórku, ani na polu pewno by śmieci nie wyrzucali, ale na terenie wspólnym - czemu nie. Smutne to jest.
OdpowiedzUsuńW naszej miejscowości jest wyznaczony dzień kiedy zabierają odpady i nie ma ograniczeń w ilości , mogę wystawić dwa worki, a mogę też dwadzieścia i tak zabiorą. Są wyznaczone dni do wystawiania starych opon, mebli, elektrośmieci, dlatego nie rozumiem wyrzucania do przydrożnych rowów, a opłatę za śmieci musi dokonać każdy mieszkaniec, nawet gdyby worków nie wystawiał. Nie ogarniam tego :)). Pozdrawiam wiosennie.
UsuńElizo, pięknie pagórkowaty teren, śliczne widoki na okolice.Wąwóz cudny, to rzadko spotykane dzieło natury. 3 km do gminy to przy posiadaniu samochodu żadna odległość. Do tej pory znałam tylko jednego Muńka....... :) To zdjęcie z Muńkiem pokazuje ten uroczy krajobraz. Piękne. Pozdrawiam Cię :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że podobają Ci się moje pagórki. Nie wiem dlaczego ten Muniek, to Muniek, tak córka wymyśliła i zostało.
Usuń