Palma Wielkanocna

Chociaż nie mogłam jej tradycyjnie poświęcić w kościele, ale zrobiona tradycyjnie i myślę że moc do odpędzania zła też ma tradycyjną.

Komentarze

  1. Dokładnie, zgadzam się z Toba, u mnie inna palma też tradycyjna.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety, tam gdzie rosną wierzby , wchodzić od wczoraj nie można. Mogłam tylko dwie palemki sztuczne dołożyć do bukszpanu z mojej działeczki! Dobre i to! Pozdrawianki!
    I trzymaj się, nie daj się wirusom!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym roku wszystko inaczej, musimy to przeczekać, Ty też się nie daj. Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Jest przepiękna. Może urokiem odpędzi złe moce?
    Przykry ten dzień, taki dziwny, inny, ale trudno. Damy radę!
    Zdrówka:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba to zło przepędzać, choćby w myślach. Jeszcze smutne święta przed nami, ale damy radę, mam nadzieję że już półmetek był.Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Twoja palma jest piękna. Ja mam w wazonie kilkanaście gałązek wierzbowych ze srebrnymi baziami.
    Dzięki za przekazanie palemki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty masz prawdziwą palmę, taką z dzieciństwa pamiętam, jak postoi kilka dni w wodzie to zapuści korzenie będziesz mogła posadzić choćby w doniczce. Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Wszyscy mają jeszcze bazie, tylko nasze wierzby już przekwitły...??? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Palma ładna, ale to odpędzanie to raczej zabobon, nie sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie że zabobon, ale kiedyś wiara w przeróżne gusła, a szczególnie moc ziół czy innych roślin była znana wśród ludzi i niejednokrotnie były to jedyne lekarstwa.

      Usuń
  7. O tak, złe moce mogłaby odpędzić. Zdrowych Świąt!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jesiennie kwiaty

Pies z kotem