Zamiast palmy
W piątek dostałam pierwszą dawkę szczepionki, szybko, sprawnie, bezboleśnie, wieczorem ręka bolała, ale tak znośnie. Rano podniosła się trochę temperatura, po południu coraz większa i do tego osłabienie takie samo jak w czasie choroby, taka niemoc że nic tylko spać. Tak też przespałam sobotnie popołudnie i niedzielę . Dziś na szczęście wszystko wróciło do normy nic nie boli i chce się żyć. Na Niedzielę Palmową muszę poczekać cały rok, może będzie już normalnie ?
Też myślę, że za rok będzie już normalnie jak dawniej. Oby. Pozdrawiam, dobrego dnia życzę :)
OdpowiedzUsuńDoczekamy się :) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńTak samo mówiliśmy rok temu, a teraz znów powtórka z rozrywki, co nie znaczy, że zamierzam tracić nadzieję :-)
OdpowiedzUsuńJa bardzo wierzę że to już ostatnie takie święta, więcej nie damy rady :)
UsuńMoże uda się za rok! Oby! Mam nadzieję, że NOP nie dał Ci się za bardzo we znaki i spokojnie będziesz mogła obchodzić Wielkanoc, czego szczerze życzę!
OdpowiedzUsuńNOP spacyfikowany, ale tak dużo chorych w rodzinie i w sąsiedztwie że na spokojne Święta nie liczę. Trudno, trzeba to przeczekać !
UsuńTego Tobie i sobie serdecznie życzę! Ja jeszcze przed szczepieniem!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !
UsuńMoże ta szczepionka wyhamuje falę zachorowań? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Pozdrawiam !
UsuńRozumiem że już wszystko wróciło do normy....
OdpowiedzUsuńJa mam szczepienie 9 kwietnia...
Pozdrawiam serdecznie
Tak wszystko dobrze. Musisz teraz uważać by czegoś nie złapać przed szczepieniem ! Dużo zdrowia życzę.
UsuńMy po pierwszej dawce Astry. Pomęczyłam się we czwartek, ale przeszło. Miejmy nadzieję, że teraz już pójdzie ku dobremu. Zdrówka! I dobrych, spokojnych Świąt na przekór wszystkiemu :)))
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję ! Dziękuję za życzenia, ja również życzę wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńCzyli dwa dni wyjęte z życiorysu. Lepsze to niż... :)
OdpowiedzUsuńWitaj w klubie zaszczepionych!
OdpowiedzUsuń