Iwonicz Zdrój

 


W drodze do Iwonicza jedziemy przez Miejsce Piastowe, wstępujemy tam do okazałego, pięknego Sanktuarium Św. Michała Archanioła przy klasztorze o. Michalitów .Zakonnicy oprócz pracy duszpasterskiej prowadzą tu Zespół Szkół Ponadpodstawowych.

Iwonicz Zdrój to miejscowość uzdrowiskowa w województwie podkarpackim, jedno z najstarszych uzdrowisk polskich. Największym bogactwem tego miejsca są lecznicze wody mineralne, służące do kuracji pitnych, kąpieli a także inhalacji, wody źródlane można smakować i próbować w pijalni. Wśród licznych pensjonatów i  hoteli nie ma problemu ze znalezieniem noclegu. Miejsce to słynie także z czystego powietrza i niezwykłego mikroklimatu.


 

Na stoku góry Przedziwnej znajduje się niezwykłe źródło o nazwie Bełkotka, niezwykłe bo cały czas z tego źródełka wydobywa się gaz, który wydaje charakterystyczny bełkot, bulgotanie. Kiedyś stężenie gazu było tak duże że dochodziło do samozapłonów.                                                            

Na zdjęciu ze źródłem  widoczny jest też obelisk Wincentego Pola -  poeta, literat, a także twórca nowożytnej geografii polskiej , wielki miłośnik Iwonicza.                                                               
 

 


 Z Iwonicza trochę nie po drodze, ale jedziemy do Bałucianki, to miejscowość na Szlaku Świątyń Karpackich. Szlak ten obejmuje około trzydziestu najcenniejszych zabytków kultury sakralnej na pograniczu polsko - słowackim.


Tu w Bałuciance znajduje się zabytkowy , drewniany kościół pw. Wniebowzięcia N M P , zbudowano go około 1750 roku.






Niedaleko Iwonicza jest Rymanów Zdrój, też piękna uzdrowiskowa miejscowość.

  • To studnia z wodą źródlaną, to coś na powierzchni wody , to wytrącone żelazo


      Jeszcze wtedy była jesień , z pięknymi kolorowymi liśćmi. Wygodnych , szerokich deptaków tu nie brakuje , można spacerować i wdychać świeżutkie , czyste powietrze.

      Nie zabrakło też straganów z różnościami : miody, soki i inne przetwory ekologiczne , zabawki, nawet ubrania , mnie spodobała się kwiaciasta chusta . Następnym razem kupię sobie kierpce :)



      Komentarze

      1. Wspaniała wycieczka, piękne miejsca.Moje dzieci były tam na koloniach dawno temu.Pozdrawiam serdecznie.

        OdpowiedzUsuń
      2. W Iwoniczu nie byłam, wygląda ciekawie, jak wiele miejscowości uzdrowiskowych:-)

        OdpowiedzUsuń
        Odpowiedzi
        1. Tak właśnie jest, że miejscowości uzdrowiskowe są do siebie podobne. Pozdrawiam !

          Usuń
      3. Z wielką przyjemnością przyłączyłam się do wycieczki, dziękuję, że mnie nie przegoniłaś 😁 Piękne zdjęcia, nazwa Bełkotka też fajna na imię dla kotki 😀 Od razu mi się mamrot z "Rancza" skojarzył, hi hi 😀 Chustka bardzo mi się podoba. W Szczawnicy kilka różnych sobie kupiłam i noszę je zamiast szalików. Serdeczności posyłam mnóstwo 🙂

        OdpowiedzUsuń
        Odpowiedzi
        1. Masz ciekawe skojarzenia :)) ale mamrot niech lepiej w sklepie " U Krysi " zostanie :)) Pozdrawiam bardzo serdecznie !

          Usuń
        2. Słusznie, mamrot niech "U Krysi" zostanie 😀 Uściski!

          Usuń
      4. Byłam w Iwoniczu w sanatorium, I wspominam tamten czas bardzo miło. Zwłaszcza, że było wiele okazji do zwiedzania wielu ciekawych miejsc.
        Dziękuję za ten post, pochodziłam starymi ścieżkami razem z Tobą!

        OdpowiedzUsuń
        Odpowiedzi
        1. Cieszę się że odświeżyłam wspomnienia :) Pozdrawiam!

          Usuń
      5. Polska jest piękna, tylko trzeba dotrzeć do tych ciekawych miejsc i pokazać. Nie byłam w Iwoniczu, więc tym bardziej dziękuję Ci za wędrówkę Twoim śladem. Ciekawe to źródełko Bełkotka:) Pozdrawiam serdecznie, życzę zdrówka :)

        OdpowiedzUsuń
      6. Bardzo interesujące miejsce. I jeszcze w moich ukochanych Bieszczadach. A na tą chustę na jednym z ostatnich zdjęć sama bym się skusiła - ma obłędny wzór. Pozdrawiam serdecznie

        OdpowiedzUsuń
        Odpowiedzi
        1. Jak odwiedzisz ukochane strony , to może i na chustę natrafisz. Bardzo serdecznie pozdrawiam!

          Usuń

      Prześlij komentarz

      Popularne posty z tego bloga

      Jesiennie kwiaty

      Pies z kotem