Jesiennie kwiaty
Jesień, a u mnie w najlepsze kwitną kosmosy, dobrze bo jest z czego robić bukiety. Kwitną też ponownie lawendy i bratki. W tym roku też wyjątkowo udany mamy zatrwian, dzięki temu mogły powstać bukiety i wieńce, które będą cieszyć oczy przez całą zimę i pewnie jeszcze dłużej. A to już skarby ziemi 😘 Ile z tego będzie pysznych nasionek, a ile zupy.
Miałam jechać na dożynki i w końcu nie pojechałam. Patrząc na te zdjęcia, oczywiście żałuję. hehe Wspaniałości potrafią wytworzyć ludzie. Fantastyczny jest ten domek i anioł, prawdziwe dzieła sztuki. <3 Pozdrawiam cieplutko, życzę miłego dnia. :)
OdpowiedzUsuńWitaj Odnowiona i żałuj, bo następna taka impreza za rok. Pozdrawiam.
UsuńTe wszystkie słomiane wińce, bukiet, i różne inne twory, zawsze robią wrażenie! Niedawno wracałam z wizyty od lekarza ( 70 km ode mnie ) i w każdej mijanej wsi stały na rogatkach różne Baby i Dziady, z całą oprawą podożynkową. Czyżby nowa tradycja?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam pięknie!
Pewnie to nowa tradycja. Obecnie słomę po kombajnie wiążą w takie okrągłe, wielkie bale i te właśnie służą do robienia ozdób dożynkowych. Takie Baby, Dziady, traktory albo jakieś zwierzęta stoją na rogatkach i informują albo zapraszają na dożynki.
UsuńPatrząc na te dożynkowe wieńce można stwierdzić, ze ich kształty i ozdabianie z biegiem czasu ewoluowały.
OdpowiedzUsuńKiedyś były skromniejsze, przybrane tylko żywymi kwiatami lub kwiatami z karbowanej bibuły, te na Twoich zdjęciach to małe dzieła sztuki.
Dawniej wieńce dożynkowe miały kształt stożka z okrągłą podstawą/ na kształt korony cierniowej P. Jezusa/ i noszone były przez żniwiarzy na głowie. Z biegiem czasu robiły się coraz większe, dziś masz rację niektóre to są dzieła sztuki.
UsuńJaki ten domek śliczny :) Zresztą wszystkie dzieła rąk ludzkich są piękne, bo włożone w nie uczucia powodują, że martwa rzecz nabiera życia :) Nie pamiętam aż takich cudów robionych dawniej, kiedy byłam dzieckiem. Utkwiły mi tylko jakieś śpiewy i tańce.
OdpowiedzUsuńŚpiewy i tańce też są, bo to jedyna okazja by wytknąć błędy władzy lokalnej czy innym decydentom. Pozdrawiam dożynkowo ;)
UsuńTak, wieńce dziś to prawdziwe dzieła sztuki. Jestem zawsze pod wrażeniem pomysłowości twórców. Choć kiedyś prostsze w wykonaniu, ale schodziła się cała wieś i wspólnymi silami były wykonywane. Była większa satysfakcja i radość ze wspólnie wykonanej pracy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
W mojej wsi tak właśnie jest że jak zbliżają się żniwa to każdy trochę zboża z własnego pola skosi, i do wicia wieńca zbierają się w świetlicy. Jest trochę trochę radości, lampka wina, taka integracja :)
UsuńU nas już po nowoczesnemu, a szkoda...
UsuńDla mnie to małe arcydzieła jako końcowy efekt żmudnej i solidnej pracy wielu osób. Szkoda, że tak nietrwałe. Pozdrawiam Elizo :)
OdpowiedzUsuńTo prawda że nietrwałe, ale jest powód by w przyszłym roku się znów się spotkać przy wiciu wieńca :)
UsuńElizo, masz rację będzie powód do spotkania, rozmów i wspólnym wiciu.
UsuńChciałabym zamieszkać w tym prześlicznym domku! Nie robią takich w większych rozmiarach? :-)
OdpowiedzUsuńPogadam z sołtysem, uzbiera się trochę więcej kłosów, znajdzie się troszkę większe pudło tekturowe i już, zamówienie przyjęte ;))
UsuńSą jeszcze artyści, prześliczne korony , najładniejsze jest to że ludzie w tym czasie potrafią się zjednoczyć,poświecić swój czas i tworzyć takie cuda.
OdpowiedzUsuńNie każdy potrafi wić wieniec, w mojej wsi jest tylko kilka osób do wicia, reszta wybiera najładniejsze kłosy i podaje wijącym / jeszcze jest tam funkcja kelnera i barmana / ;))
Usuń